Wyruszyliśmy spod Baszty Czarownic, przeszliśmy Bulwarami pod Most Zamkowy, gdzie zapoznaliśmy się z planami stworzenia przejścia pod mostem dla pieszych i rowerzystów, a następnie przeszliśmy na Wyspę Młyńską. Poznaliśmy tam historie i przeznaczenie XIX wiecznych budynków Zakładów Przetwórstwa Zbożowego – Młyn i niewielkiej, wciąż działającej elektrowni wodnej, które kilka tygodni temu zostały wpisane do rejestru zabytków i formalnie stały się najnowszymi słupskimi zabytkami chronionymi prawem. Oprócz zabytków rozmawialiśmy także o tym, co najcenniejsze w naszej rzece, czyli o popularnych trociach i węgorzach, a także o odradzającej się – dzięki zabiegom przyrodników i wędkarzy – populacji łososia atlantyckiego. Z wyspy zabytków przeszliśmy do Parku Kultury i Wypoczynku, a stamtąd ścieżką za „aleją pająka”, wzdłuż Słupi doszliśmy do Mostu Czołgowego. Po drodze poznawaliśmy wstępne zamierzenia i plany kolejnego etapu działań rewitalizacyjnych Słupska oraz planowanego przebiegu kolejnego etapu ringu miejskiego. Następnie nasypem po dawnej lini kolejowej przeszliśmy w kierunku ul. Leśnej i dalej do Lasku Południowego, a właściwie do miejsca, w którym znajdują się niezwykłe świerki (pomniki przyrody), zlokalizowane na wysokości Parku Trendla. Następnie ścieżką prowadzącą wzdłuż polderów doszliśmy na polanę znajdującą się pomiędzy lasem a polderami rzeki Słupi gdzie czekało na nas ognisko, kiełbaski i napoje, a przede wszystkim rozmowy, wymiana doświadczeń i wiedzy oraz pierwszy w tym roku wiosenny chillout na trawie.

Podziel się tą informacją!